26 maja 2013 r. tj. w niedzielę w amfiteatrze w Maniowach odbył się XIII rodzinny festyn organizowany przez Zespół Placówek Oświatowych - Szkołę Podstawową oraz Radę Rodziców, a także przy wsparciu Urzędu Gminy Czorsztyn.
Niedzielne popołudnie w sołectwie Maniowy przybrało wiele twarzy. Jedne z nich przybierały postać niezapomnianego Spidermana, inne przypominały subtelnego i zwiewnego motylka. Wszystkie łączyła magia kolorów i szeroki dziecięcy uśmiech!
Obserwując plac przy amfiteatrze nieco z góry, miało się ochotę zanucić piosenkę: „więc chodź, pomaluj mój świat, na żółto i na niebiesko (...)". Tyle, że ten świat stał się już kolorowy! A wszystko za sprawą dzieci, które w kolorowych ubrankach, z pomalowanymi twarzyczkami, a przede wszystkim ogromnym zapałem przedstawiały na scenie kolejne programy artystyczne. Wygibasy przedszkolaków, dostojny polonez w wykonaniu starszaków, czy pokaz mody w strojach wykonanych z bibuły to tylko część zaprezentowanego programu artystycznego. Niewątpliwie dzieci dołożyły wszelkich starań, aby zadowolić swoją publiczność. Ta natomiast w większości składała się z rodziców, którzy pękając z dumy co rusz nagradzali dzieci wymownymi spojrzeniami.
Po występach dzieci mogły oddać się wszelkim atrakcjom i niespodziankom, które dla nich przygotowano. A tych było sporo !
Starsi zwolennicy aktywnego wypoczynku co rusz wspinali się na schody dmuchanego zamku, by z okrzykiem radości pomknąć zjeżdżalnią w dół. Młodszym do gustu przypadł bardziej basen wypełniony piłkami czy trampolina, na której mogły dać upust niekończącej się energii. Ponadto każde z nich mogło powalczyć o drobne nagrody w konkursie: sportowym, gdzie udział można było wziąć razem z mama, czy tatą, oraz dziecięcej wersji street artu na asfaltowej drodze prowadzącej do amfiteatru. Podczas festynu Mikołaj Urbaniak dyrektor ZPO w Maniowach oraz Rafał Jandura Zastępca Wójta Gminy nagrodzili także najtęższe umysły czyli najlepszych matematyków. Ponadto niezawodny miś PIENINEK nagradzał najmłodszych słodkościami ze swojego koszyczka.
Nie sposób przy tym nie zauważyć, że uwagę w tym dniu przyciągał szczególnie żółty kolor....Tu i ówdzie, wśród dzieci i wśród ich rodziców pojawiał się żółty parasol. Na nim, przyczepiono karteczkę POLA NADZIEI, pod nim ubrani w żółte koszulki weseli wolontariusze i wolontariuszki zachęcający do wsparcia żonkilowej kampanii, która stanowi symbol zjednoczenia społeczeństwa z osobami cierpiącymi. Wszystkim, którzy uwrażliwiają się na ich potrzeby, a także skłaniają do refleksji nad sensem cierpienia, bólu i samotności udostępniono stoisko, gdzie za okazaną pomoc dziękowano rozdając zielone kaktusiki, czy wijące się bluszcze.
Festyn był niewątpliwie świętem dzieci. A ich apel „Mamo!, Tato! Baw się z nami!!!" tego dnia skutecznie wcielał się w życie, a rodzice aktywnie uczestniczyli w zabawach i konkursach. Dzieciom i rodzicom życzymy zatem, aby ten rodzinny festyn trwał w każdym dniu ich życia, a zabawy z bliskimi przynosiły im wiele frajdy i radości.
